Ładowanie

Sieć rosyjskich wpływów w Europie

W ostatnich latach obserwujemy wzrost liczby operacji dezinformacyjnych prowadzonych przez rosyjskie sieci wpływów w Europie. Przykładem takiego działania jest działalność firmy reklamowej AdNow, która została założona w Moskwie w 2014 roku przez rosyjskich obywateli. Choć firma przeszła wiele przekształceń, jej ślady są widoczne w kampaniach dezinformacyjnych zarówno podczas pandemii COVID-19, jak i w kontekście rumuńskich wyborów prezydenckich, które niedawno anulowano ze względu na podejrzenia o rosyjską ingerencję.

AdNow, początkowo działające jako internetowa agencja reklamowa, było narzędziem do promowania dezinformacji na temat szczepionek zachodnich, takich jak Pfizer czy AstraZeneca. W okresie pandemii firma odegrała kluczową rolę w sianiu nieufności wobec nauki, wykorzystując techniki inżynierii społecznej i zaawansowane algorytmy profilowania użytkowników. Mechanizmy te pozwalały na precyzyjne kierowanie przekazów, które manipulowały emocjami odbiorców i wprowadzały ich w błąd. Kampanie te, w połączeniu z zalewem reklam promujących pseudonaukowe produkty, stworzyły podłoże dla narracji sprzyjających rosyjskim interesom geopolitycznym.

Szczególnie niepokojąca była rola AdNow w Rumunii, gdzie firma wspierała ultranacjonalistyczne i prorosyjskie środowiska polityczne. Rumunia, kraj liczący blisko 19 milionów mieszkańców, stała się celem kampanii reklamowych, które według danych przyniosły firmie około 2 miliony euro przychodu w ostatnich latach. Poprzez platformę AdNow dystrybuowano treści związane z kandydaturą Călina Georgescu, prorosyjskiego polityka, który zyskał popularność dzięki antynaukowym i mistycznym przekazom. Kampanie te były wspierane przez sieć sponsorów, w tym influencerów na TikToku, którzy promowali jego narracje. Współpraca z platformami społecznościowymi, takimi jak TikTok, budzi szczególne kontrowersje – w dniach poprzedzających wybory Georgescu awansował na dziewiątą pozycję pod względem popularności na tej platformie, co skłoniło Komisję Europejską do wszczęcia dochodzenia w tej sprawie.

Dalsze dochodzenia wykazały, że AdNow jest powiązane z rumuńskimi środowiskami skrajnie prawicowymi, w tym z osobami blisko związanymi z rosyjskimi ambasadami w regionie. Jednym z przykładów takich działań była współpraca z przedsiębiorcami promującymi narracje historyczne oparte na ultranacjonalistycznych mitach, takich jak odwołania do starożytnej Tracji. Mimo formalnych zmian w strukturze własnościowej firmy – obecnie jej działalność została przeniesiona do Bułgarii i zarządzana jest przez obywatela Gruzji – liczne powiązania personalne wskazują, że jej operacje nadal pozostają pod wpływem rosyjskich interesów.

Według specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa, takich jak Petko Petkov z grupy BG Elves, działania AdNow stanowią przykład skutecznej manipulacji opinią publiczną na dużą skalę. Regularne bombardowanie użytkowników fałszywymi reklamami i pseudonaukowymi produktami, takimi jak „Toxic Off” – tabletki rzekomo oczyszczające organizm z toksyn – buduje nieufność wobec nauki i instytucji. W Rumunii użytkownicy byli narażeni na nawet 440 milionów takich reklam miesięcznie, co tworzyło atmosferę podatną na manipulacje i wzrost poparcia dla narracji antyzachodnich.

Historia AdNow to także przykład, jak firmy reklamowe mogą być narzędziem strategicznej dezinformacji. Począwszy od założycielki, Julii Serebryanskiej, byłej doradczyni w kampaniach wyborczych Władimira Putina i Dmitrija Miedwiediewa, aż po jej brata, który później przejął stery firmy – działalność AdNow nie była przypadkowa. Chociaż firma oficjalnie zmieniła właściciela, a obecni zarządcy zaprzeczają jakimkolwiek związkom z Rosją, liczne dowody wskazują, że jej mechanizmy operacyjne wciąż mogą być wykorzystywane do celów politycznych.

Przypadek AdNow jest przestrogą dla państw europejskich, które stają się celem rosyjskich operacji dezinformacyjnych. Wykorzystanie nowoczesnych narzędzi reklamy internetowej i algorytmów profilowania pokazuje, jak łatwo można manipulować społeczeństwem, tworząc fałszywe narracje i wpływając na wybory polityczne. Przeciwdziałanie takim zagrożeniom wymaga skutecznej współpracy międzynarodowej, regulacji technologicznych oraz edukacji społeczeństwa w zakresie krytycznego myślenia i rozpoznawania dezinformacji.

Mówię po 🇵🇱 🇩🇰 🇺🇸 oraz trochę 🇳🇴 🇸🇪. Mam szerokie zainteresowania i cenię sobie błyskotliwość sarkazmu i ironii. Ludzka głupota bywa dla mnie frustrująca, ale zawsze chętnie nawiązuję kontakt z fascynującymi i inspirującymi osobami. Robię media, ponieważ inne mnie denerwują.